W internecie roi się od tekstów generowanych przez AI. Technologia wyprzedziła nas tak szybko, że przeciętny użytkownik nawet nie zorientuje się, że tekst, który czyta został wygenerowany przez sztuczną inteligencję.
AI staje się coraz bardziej popularne w edukacji i w branżach, gdzie wymagana jest kreatywność i oryginalność. Przy niewielkim wysiłku i drobnej korekcie tekst może na pozór prezentować dobrą jakość, jednak w naszej branży bardzo skrupulatnie musimy rozgraniczać tłumaczenia autorskie od maszynowych.
W odpowiedzi na ten problem na rynku pojawiły się detektory treści AI. Ich skuteczność nie jest jeszcze 100%, jednak mogą okazać się pomocne w ocenie unikalności pracy.
Jak to działa?
Detektory analizują teksty, wykorzystując wskaźniki i, zależnie od poszczególnych algorymtów, różne aspekty językowe t.j. składnia, gramatyka czy styl pisania, a oto niektóre przykłady:
Długość i złożoność zdań: AI lepiej radzi sobie ze zdaniami krótkimi i mniej złożonymi. Tym samym generowane treści mają przewidywalną długość i rytm. W przypadku dłuższych tekstów AI ma tendencję do nadgorliwego powtarzania niektórych wyrazów czy fraz, czego człowiek naturalnie stara się unikać.
Styl i przewidywalność: Tekstom AI brakuje osobowości, charakteryzują się stylem formalnym i stricte informacyjnym. Detektory analizują schematyczność pracy – przewidywalną strukturę zdań oraz neutralny styl pisania.
Kontekst i poprawność: Wygenerowane sztucznie treści są często powierzchowne i pozbawione odpowiedniego kontekstu, czego następstwem mogą być błędy merytoryczne. Mało tego, jeśli algorytm posiada zbyt mało danych, może „zmyślać” fakty opierając się na podobnych schematach.
Warto pamiętać, że detektory wskazują jedynie na prawdopodobieństwo czy dany tekst został wygenerowany przez AI czy człowieka, dlatego nie możemy liczyć na prostą odpowiedź „tak” lub „nie”, a jedynie wartość procentową. Ponadto, na tę chwilę większość programów najskuteczniej radzi sobie z językiem angielskim. Możemy przewidywać, że algorytmy rozpoznawania tekstów AI będą rozwijać się równolegle z generatorami tekstów AI, dlatego na ich pełną skuteczność będziemy musieli jeszcze poczekać… 🙂